Panie premierze, czas przyznać, że państwo, którego jest Pan premierem zawiodło kolejne dziecko. Śmierć Kamila to nie jest pierwsza taka medialna sprawa. Rząd PiS przez ostatnie 8 lat, aby wprowadzić procedury i system, który naprawdę będzie chronił dzieci. Będzie chronił dzieci przed sytuacją, w której będą ginąć z rąk najbliższych.
Zamiast populistycznych haseł potrzebujemy sprawnego i dobrze działającego systemu ochrony dzieci. Rozumiemy emocje, rozumiemy wściekłość i rozumiemy ból. Też czujemy wściekłość! Ale Pan, Panie premierze jest pan szefem rządu tego państwa, a to obliguje Pana do działania. Nie potrzebujemy kolejnego groźnego szeryfa, który będzie mówił o karze śmierci, tak jak pan minister Ziobro. Potrzebujemy konkretnych prac, które sprawią, że już wkrótce każde dziecko w bezpiecznym systemie, który będzie je chronił.
Prace nad procedura analizy każdego przypadku śmiertelnego dziecka, która jest oparta na brytyjskiej procedurze Serious case review, wpierw odbywały się w Kancelarii Prezydenta we współpracy z Fundacją Dajemy Dzieciom Siłę zakończyły się w sierpniu 2021 r. Następnie Rzecznik Praw Dziecka, który te prace blokował, przedstawił swój alternatywny projekt, który również nie wszedł w życie.
Niespełnione obietnice doprowadziły do tego, że tego systemu nie ma. Dlatego dzisiaj składamy deklarację: Panie premierze, w imieniu Lewicy przyniosę do Sejmu, na lipcowe posiedzenie, ustawę o procedurze Serious case review. Ustawę, która wprowadzi systemową analizę każdego przypadku śmierci dziecka. Na Parlamentarnym Zespole ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży Przed Przemocą w ciągu miesiąca, bazując na ustawie, nad którą pracowano w Kancelarii Prezydenta, nad którą pracował pan minister Dera, będziemy chcieli ją dopracować, zmienić jakieś elementy i złożyć ją jeszcze w lipcu. Panie premierze, będzie Pan musiał już tylko za nią zagłosować.
Ta procedura może działać obok tych wszystkich działań organów ścigania. Raport, który powstanie po każdym przypadku śmierci dziecka pokazywałby nam, gdzie są luki w systemie, który z jego elementów nie zadziałał. Czy była to szkoła? Czy była to opieka społeczna? Czy były to sądy? I ten raport dawałby konkretne rekomendacje i zalecania, które byłyby przedstawiane parlamentarzystom, po to, abyśmy jak najszybciej, po każdym takim przypadku mogli zmieć, uszczelniać i poprawiać system. Aby finalnie wyeliminować przypadki skrajnej przemocy, w wyniku której ginie dziecko.
Wprowadzenie w Wielkiej Brytanii procedury „Serious case review” znacznie ograniczyło przypadki śmierci dzieci z rąk najbliższych, właśnie dlatego, że jest skutecznym narzędziem nie karania, ale analizowania i próby naprawy systemu, który ewidentnie w Polsce nie działa.
Zjednoczona Prawica tak wiele mówi o prawach dziecka, tymczasem Rzecznik Praw Dziecka, który zablokował prace nad tą ustawą, otwarcie mówi, że klaps to nie przemoc. Apelujemy do polityków Zjednoczonej Prawicy, apelujemy do koleżanek i kolegów z opozycji o jak najszybsze procedowanie i wprowadzenie w życie tej ustawy.
Katarzyna Kotula, posłanka